Viltrox AF 27mm f/1.2 XF Pro – obiektyw uniwersalny
Spis treści
Telegrafem
Dzień dobry! 😉 Wracam do Was z kolejną recenzją/opinią/testem praktycznym. Zapraszam!
Przygotowując ten wpis, tradycyjnie skupiłem się na tym, by wykonać „badanym” obiektywem zdjęcia – ponieważ jest to dla mnie najcenniejsza i najważniejsza informacja. Mam wrażenie, że w wielu „testach/recenzjach” zbyt wiele się mówi, a zbyt mało fotografuje. Po procesie przygotowania zdjęć, zastanawiałem się, jak ten wpis poprowadzić. Jedna z wersji, która często pojawiała się w mojej głowie to:
„Łapcie zdjęcia z nowego bardzo dobrego obiektywu Viltrox 27mm z serii PRO. Polecam, bo był ze mną przez ostatnie 1,5 miesiąca, wykonałem nim kilka tysięcy zdjęć i uważam, że jest to coś, co może zmienić wiele w systemie Fujifilm. Trzymajcie się – do następnego!”
Niemniej, stwierdziłem później, że jest to dobry moment, by jednak podsumować pewną erę związaną z Viltroxem i zacząć od początku… A było to tak…
Krótka historia
W 2019 roku miałem okazję testować pierwszy obiektyw z AF od producenta Viltrox. Był to Viltrox 85mm w wersji I, który z przyjemnością sprawdziłem, ponieważ wcześniejszy test manualnej 20tki od Viltrox bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Wtedy jeszcze nie prowadziłem bloga na stronie, więc – gdyby, ktoś miał ochotę cofnąć się do października 2019 – czyli dokładnie 4 lata zapraszam:
✔ Viltrox 85mm f1.8 Sony E w wersji pierwszej
Marka Viltrox powstała w 2009 roku. Zasłyneła z produkcji adapterów pozwalających adaptować obiektywy z różnych systemów pod inne systemy. Kolejno pojawiły się manualne szkła, a za nimi w 2019 pierwsze narzędzie z autofocusem – wspomiany Viltrox 85mm.
Rok 2020 to ukłon w stronę użytkowników Fujifilm – nowe obiektywy z AF 23mm, 33mm i 56mm. Rok później tj. w 2021 producent wypuścił na rynek stałki pełnoklatkowe z mocowaniem Sony E (24mm, 35mm, 50mm) oraz szkła dla aparatów z matrycami APS-C Sony E i Nikon Z (dokładnie te same, co w przypadku wspomianego wcześniej Fujifilm).
Rok 2023 to premiera pierwszego obiektywu z serii PRO – Viltrox 75mm f1.2 XF. Zapraszam Was, do zapoznania się z moją opinią – opublikowałem ją około 8 miesięcy temu.
Najnowszy obiektyw w rodzinie – Viltrox AF 27mm f/1.2 XF Pro
Cieszę się, że po blisko 4 lata, miałem możliwość przedpremierowo korzystać z najnowszego, bądź najświeższego owocu przeznaczonego na ten moment tylko dla użytkowników aparatów Fujifilm. Zatem…
Moja opinia w przypadku tego obiektywu, jest bardzo zbliżona do opini dotyczącej Viltrox 75mm f1.2 XF. To dobrze, to znaczy, że wszystko się zgadza. To znaczy, że producent kontynuuje poziom serii PRO.
W odniesieniu do V 75mm:
☑ Obiektyw ma zachowane bardzo dobre parametry zewnętrzne, mechaniczne oraz optyczne.
☑ Ogniskowa 27mm (ekwiwalent 40.5mm FF) – jest natomiast bardziej uniwersalna i zdecydowanie powiem, że jest to obiektyw do „prawie wszystkiego”
☑ AF z racji ogniskowej w mojej ocenie jest szybszy, eye AF działa bardzo dobrze.
Powyższe podsumowanie jest celowe, ponieważ, wiele osób może zapytać „a jak w odniesieniu do 75tki?”.
Budowa
Viltrox AF 27mm f/1.2 XF Pro jest bardzo solidnie wykonany. Otrzymujemy produkt zbudowany z metalu i szkła, uszczelniony, co pozwoli nam fotografować w trudniejszych warunkach pogodowych.
Pierścień przysłony jest klikalny co mi osobiście się podoba, filmowcom pewnie mniej. Pierścień ostrości działa płynnie, jednak ani razu go nie użyłem, ponieważ AF zaspokoił moje potrzeby w 100%. Nie znajdziemy tutaj przycisku AF/MF.
Osłona przeciwsłoneczna zakłada i zdejmuje się łatwo, jednak mi osobiście po wielu takich „akcjach” poprostu się wyrobiła i były sytuacje, w których po dotknięciach w trakcie fotografowania poprostu mi spadała. W mojej ocenie do poprawy! Wiem, że są osoby, które osłon nie używają – ja osobiście używam, szczególnie jako „pierwszy kontakt i ochrona soczewek”.
Pierwszy minus mamy za sobą, więc teraz czas na numer 2!
Osobiście nie wiem, czy faktycznie minus, dla wybranych pewnie tak. Chodzi oczywiście o…. wagę i rozmiar.
Obiektyw pomimo iż jest fajnie wyważony i na moim XT-3 go nie czułem i spędził wiele godzin w mojej ręce czy na mojej szyji – to jednak trzeba pamiętać, że nie jest to małe szkło. (waga 560g)
Z drugiej strony – ogniskowa i parametry/możliwości obiektywu – pozwalają na zabranie ze sobą właśnie tego jednego, a nie 3 w torbie czy plecaku. Pozostawiam do własnej oceny. 🙂
Autofocus
Jest dobrze, naprawdę jest dobrze. W moim teście na dystansie ostatnich 1,5 miesiąca, kilkutysięcy zdjęć fotografowało mi się bardzo przyjemnie. W fotografii ludzi, eye AF działał szybko, cicho. W fotografii ulicznej, krajobrazowej często wybierałem punkt z palca. 🙂
Obraz | Dystorsja | Winietowanie
Obiektyw na przysłonie f1.2 jest bardzo ostry, podobnie jak Viltrox 75mm rozdzielczość obrazu jest bardzo dobra, szczególnie w centrum kadru, brzegi też są akceptowalne. Kontrast jest świetny od 1.2, winieta na 1.2 może przeszkadzać, natomiast dystorsja jest bardzo mała.
Po domknięciu do f2 brzegi poprawiają się znacząco, a przy f4 jest naprawdę świetnie. Stąd moja opinia, iż jest to „obiektyw do wszystkiego”. Na f1.2 można wykonać fajny, ostry, ciekawy portret, a po przymknięciu do f2.8, f4 czy f5.6 streeta czy pocztówkę z wakacji!
Minimalna odległość ostrzenia 28mm w mojej ocenie jest również bardzo spoko, ponieważ można sfotografować szczegół/detal – uwzględniając bardzo dobrą jakość optyczną.
Bokeh
Bardzo dobre parametry optyczne powodują, że odwzorowanie nieostrości jest spokojne i miękkie. Ponownie (tak jak w V 75mm), wydaje się, że takie jak lubią użytkownicy Fujifilm.
Zauważyłem, że na f1.2 obiektyw w odpowiednich momentach potrafi delikatnie zakręcić.
Podsumowanie
To już chyba trzecie podsumowanie w tym wpisie. Wydaje mi się, że jest to jedna z ciekawszych propozycji dla użytkowników Fujifilm. Obiektyw uniwersalny o świetnych parametrach w atrakcyjnej cenie. Tak, dość duży jak na środowisko Fuji, ale akceptowalny.
Dużo zdrowia!
Poniżej pozostałe zdjęcia przykładowe.
I.
II.
III.
One Response
[…] Viltrox AF 27mm f/1.2 XF Pro – obiektyw uniwersalny […]
Comments are closed.